Chcę się podzielić moim odczuciem po mszy z modlitwą o uzdrowienie z o. Witko. Jestem uwolniona od lęku na wyprzedzenia, niepokoju, obawy o rodzinę. Częściowo zmniejszyły się bóle kolan, mrowienie w nodze. Mogę przebyć dłuższy odcinek drogi bez odpoczynku. Poczułam lekkość. Chciałabym nadal spotykać się na modlitwach i prosić Boga o dalsze zdrowie.
Boże, daj zdrowi o. Witko, abyśmy spotykać się na modlitwach i prosić Boga o dalsze uzdrowienie
Szczęść Boże
Uwolniona z dolegliwości
Zofia G.